Tomasz urodził się w 1223 lub 1225 w Roccasecca w Królestwie Neapolu w rodzinie hrabiego Akwinu Landulfa i Teodory Caracciolo. Od 5 do 14 roku życia kształcił się w opactwie benedyktyńskim na Monte Cassino, gdzie opatem był jego stryj. Następnie od 1239 kontynuował naukę, studiując sztuki wyzwolone u Piotra z Hibernii na uniwersytecie w Neapolu. Przez pięć lat był nawet w szeregach zakonu benedyktyńskiego, jednak zrezygnował z niego na rzecz dominikanów. Na przeszkodzie w realizacji tego zamiaru stanęła nawet rodzina, która widziała Tomasza na wysokich stanowiskach kościelnych. Na jakiś czas nawet go uwięziła. Jednak ich działania w żaden sposób nie zniechęciły go do podjętej decyzji.
Do Zakonu Kaznodziejskiego Tomasz wstąpił w 1244 r. Studia odbywał w Paryżu i Kolonii, gdzie był uczniem św. Alberta Wielkiego. Wśród studentów zyskał przydomek „milczącego woła” z racji swej tuszy oraz częstego milczenia podczas zajęć (z tej racji uważano go za tępaka), lecz gdy tylko się odezwał, Albert Wielki rozpoznał jego talent: „Ten wół teraz milczy, ale przyjdzie czas, że zaryczy tak głośno, iż rykiem swym napełni cały świat”. W Kolonii Tomasz uzyskał stopień bakałarza biblijnego i napisał pierwsze dzieła. Od 1252 r. wykładał w Paryżu, lecz jego sława nauczycielska obiegła całą Europę, w związku z czym wysyłano go później na liczne uniwersytety włoskie (Rzym, Bolonia, Vitterbo, Peruggia czy Neapol). W 1256 otrzymał tytuł magistra teologii oraz wziął czynny udział w sporze między mendykantami a świeckimi profesorami uniwersytetu w Paryżu. Między 1261 a 1265 Tomasz przebywał w Orvieto jako nauczyciel w szkole dominikańskiej. A w 1265 udał się do Rzymu, by nauczać w tamtejszej szkole dominikańskiej.
Tomasz wykazywał się niezwykłymi zdolnościami zarówno na polu apologii doktryny chrześcijańskiej, jak i jako samodzielny, konstruktywny myśliciel, czego dowodzą Summa contra gentiles oraz Summa theologica. W pierwszym okresie paryskim powstało kilka ważnych jego dzieł, stanowiących zarys jego nauki: Komentarz do sentencji (Scriptum super sententias), O bycie i istocie (De ente et essentia) oraz O zasadach natury (De principiis nature). W okresie rzymskim napisał wiele kwestii dyskutowanych, komentarzy oraz Sumę teologiczną, której nigdy nie skończył. Podczas drugiego swojego pobytu w Paryżu powstały jego komentarze do wybranych ksiąg nowotestamentowych oraz kwestie dyskutowane.
Tomasz był nie tylko naukowcem, ale również mistykiem. Podobno, kiedy pracował nad jednym ze swoich dzieł, przytulał głowę do tabernakulum. O jego mistycyzmie świadczą również stworzone napisane przez niego teksty liturgiczne, jak na przykład „Zbliżam się w pokorze” czy „Sław języku”. Miał również doświadczenia mistyczne. Na przykład 6 grudnia 1273 r. w Neapolu, kilka miesięcy przed śmiercią, miał mieć wizję, w której Jezus powiedział do niego: „Dobrze o Mnie pisałeś, Tomaszu. O co chciałbyś Mnie prosić?”. Wtedy Tomasz odpowiedział: „O nic, prócz Ciebie samego, Panie”. Nie wiemy, co wówczas św. Tomasz przeżył albo co zobaczył. Ale po tym doświadczeniu miał powiedzieć: „Wszystko, co napisałem, wydaje mi się być słomą” („Mihi videtur ut palea”).
Na początku 1274 roku, na wezwanie papieża Grzegorza X, wyruszył na sobór w Lyonie. Po drodze zatrzymał się w zamku swej krewnej, gdzie jego stan zdrowia się bardzo pogorszył. Jego życzeniem było, by dano mu umrzeć w klasztorze, więc został zawieziony do klasztoru cystersów w Fossanuova w pobliżu Sonnino, ponieważ w pobliżu nie było klasztorów dominikańskich. Zmarł 7 marca 1274 roku.
Papież Jan XXII ogłosił go świętym 18 lipca 1323 r. 45 lat później jego relikwie przeniesiono z Fossanuova do dominikańskiego kościoła San Jacques w Tuluzie. Wtedy także dokonano ich podziału: prawe ramię Świętego otrzymali dominikanie w Paryżu, a relikwię głowy przekazano do Salerno. Relikwie, zbezczeszczone przez kalwinów (1562) i przez rewolucję francuską (1797), przeniesiono do bazyliki St. Sernin w Tuluzie, a część podarowano do Fossanuova. W 1974 r. relikwie powróciły do kościoła Jakobinów w Tuluzie (obecnie pełni rolę muzeum), gdzie pozostają do dziś. W 1567 r. papież św. Pius V zaszczycił go tytułem Doktora Kościoła, jednak już wcześniej nosił przydomek „doktor anielski”. Papież Leon XIII ogłosił go patronem szkół katolickich. Dość znaczna część śmiertelnych szczątków św. Tomasza z Akwinu znajduje się również w Priverno. W klasztorze w Neapolu cela Świętego została zamieniona na kaplicę. Można tam zobaczyć dzwonek, którym posługiwał się Święty w czasie wykładów, a przede wszystkim relikwię jego lewego ramienia.
Jego wkład w rozwój Kościoła obrazuje fakt, że podczas Soboru Trydenckiego, na środku sali, gdzie zasiadali Ojcowie Soborowi, postawiono stół, a na nim leżało tylko Pismo święte, papieskie ustawy oraz Summa Teologii Świętego Tomasza.
Przed reformą Soboru Watykańskiego II liturgiczne wspomnienie (a w zakonie dominikańskim święto) przypadało na 7 marca, obecnie jest ono obchodzone 27 stycznia.
W ikonografii św. Tomasz z Akwinu zawsze przedstawiany jest w habicie dominikańskim, jednak w różnych sytuacjach: podczas wykładów, przed ukrzyżowanym Chrystusem, co nawiązuje do jego mistycznej wizji. W jego wizerunkach charakterystyczne jest to, że na piersi ma słońce lub gwiazdę. Ogólnie towarzyszących mu atrybutów jest znacznie więcej. Lilia nawiązuje do wydarzenia, które miało miejsce w młodości świętego. Gdy rodzina Tomasza dowiedziała się, że zamierza on wstąpić do klasztoru, uwięziła go, a nocą sprowadzono doń płatną nierządnicę. Tomasz przepędził ją płonącą głownią wyciągniętą z kominka, a następnie na kolanach prosił Boga o wytrwałość w cnocie. Wówczas ukazało mu się dwóch aniołów, którzy opasali go pasem czystości (cingulum castitatis), co spowodowało, że do końca życia nie odczuwał pokus cielesnych. Dlatego też przedstawiany jest często z lilią. Gołąb jest symbolem natchnienia Bożego; jest także znakiem pokory, cichości i uduchowionego życia. Gwiazda czy słońce odwołuje natomiast do ekstazy, którą miał w grudniu 1273 r. W czasie jej trwania dwaj współbracia zakonni Tomasza zobaczyli gwiazdę, która wpadła przez okno do celi świętego i na krótko spoczęła na jego czole. Atrybut przedstawiający gwiazdę lub słońce nad głową lub na piersiach to także znak boskiej inspiracji w pracy twórczej Tomasza. Do owej pracy nawiązuje także pióro pisarskie i księga. Hierogram IHS odnosi się do pism św. Tomasza, w których szczególną wagę przykładał do tajemnicy Jezusa Chrystusa ukrytego w Eucharystii. Infuła u stóp jest symbolem nieprzyjętej godności biskupiej, którą chciał go obdarzyć papież Urban IV. Wyobrażenie kielicha z hostią lub monstrancja nawiązuje do pism Tomaszowych o Eucharystii. Przypomina również o wizji, jakiej dostąpili współbracia świętego po jego śmierci. Rubin na piersiach nawiązuje do wizji współbrata zakonnego, który ujrzał Tomasza jako klejnot i światło dla Kościoła. Niekiedy wizerunek Tomasza wzbogacają skrzydła, przypominając w ten sposób o przydomku „angelicus”, jaki nadano świętemu.